Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi roofoos z miasteczka Skierniewice. Mam przejechane 8694.40 kilometrów w tym 1429.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2400 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy roofoos.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

t2011

Dystans całkowity:2234.50 km (w terenie 218.00 km; 9.76%)
Czas w ruchu:91:57
Średnia prędkość:24.14 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:202 (104 %)
Maks. tętno średnie:164 (84 %)
Liczba aktywności:50
Średnio na aktywność:44.69 km i 1h 52m
Więcej statystyk
  • DST 61.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 27.31km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • HRmax 182 ( 94%)
  • HRavg 161 ( 83%)
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

tylko szoska

Niedziela, 3 lipca 2011 · dodano: 03.07.2011 | Komentarze 2

Podobnie jak wczoraj, długie gacie, długi rękaw i w drogę.
Mały kwasowiec x2, powrót na "mokrą włoszkę" ;)
36/39/59


Kategoria t2011


  • DST 42.00km
  • Teren 28.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 22.50km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

bpk i szoska

Sobota, 2 lipca 2011 · dodano: 03.07.2011 | Komentarze 0


Kategoria t2011


  • DST 31.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 27.35km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wieczorna procesyja

Czwartek, 23 czerwca 2011 · dodano: 24.06.2011 | Komentarze 0

Kilka tempówek, bez większego planu. Powoli odczuwam potrzebę wakacji.


Kategoria t2011


  • DST 26.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 26.00km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • HRmax 180 ( 93%)
  • HRavg 155 ( 80%)
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wieczorne polowanie

Czwartek, 9 czerwca 2011 · dodano: 10.06.2011 | Komentarze 5

No wczoraj jakieś polowanie na mnie chyba było :/ Lecę ścieżką rowerową, z posesji wyskakuje kolo białym fiatem (bodajże linea) jak petarda i hebel ale sunie na mnie. Cudem w tym przypadku uskoczyłem - do rowu! Odwracam się i pytam grzecznie czy ty ślepy qrwa baranie jesteś??? Naładowany jestem jak armata, on mi macha łapskami, więc to że mu zaraz wyjebę latarę to jak 2 i 2 daje 4. Peszek! Naprzeciwko kumple owegoż "nie pyskuj kurwa" Więc pytam, "A ty adwokat? Chojrak bo z koleżkami stoisz?" TAK! No i ło, trzeba było się zawinąć - siła złego na jednego... Jebane kozactwo - jak banda jest. Ale spoko, jeszcze się spotkamy. Nie mija 15min, śmigam sobie ulicą, centrum miasta, prędkość patrolowa, oświetlony, okaskowany - no jak ten na górze przykazał, za mną osobóweczka grzecznie, a tu z jednokierunkowej wyskakuje kolo tirem (przypis autora: z powodu budowy autostrady, to pierdolone miasto wcale a wcale nie panuje nad ruchem tych jebanych posłańców śmierci- robią co chcą, walą pod prąd, na czerwonym, bez świateł, na trzeciego...CUDA) i napierdala, nie tam mnie spycha, na mnie jedzie!!! Więc ja co- znów kurwa do rowu!! Wyskakuję i kita za nim. Doskakujemy do świateł, myślę "mamy cię słoneczko", a tu przeżywam szok: kolo przepierdala krzyżówę na czerwonym. WOW. Nie pękam, lecę za nim dalej, po mieście mi nie odejdzie. Następne światła - stanął. Pytam- Ty książe ciemności, rozjaśnić Ci we łbie? Ale o co Ci chodzi? O to kurwa, że na mnie prawie wjechałeś, co samochodu też nie widziałeś?? No widziałem, ale chyba się nic nie stało? No kurwa nie ale zaraz z Tobą się coś stanie, uważaj chuju jak jeździsz! I na tym się skończyło - polemiki nie prowadził- w sumie dobrze (swoją drogą już nie pierwszy raz zastanawiam się jak wyciągnąć gościa z tira - bo z osobówki, przyznam skromnie- mam już obcykane). I tak! jestem newrowy- racja, i chuj mnie obchodzi, że agresywny - w takich sytuacjach i niegrzeczny - nie mam zamiaru tego zmienić. Jestem uczulony na zwykłe pospolite skurwysyństwo i brak marginalnego "przepraszam", a jako kierowca auta, podwójnie. Albo po stokroć. Zacznę chyba wozić ze sobą dziadkową pompeczkę... znam jednego gościa, któremu świetnie to "działa".
20/31/9


Kategoria t2011


  • DST 25.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 22.73km/h
  • HRmax 180 ( 93%)
  • HRavg 157 ( 81%)
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

rozruch

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 0

Tempówki 2x 15min, 10 podjazdów na "Rudej Górce", kadencja
Strasznie parno w lesie, a ile mgłów Panie....
21/27/17


Kategoria t2011


  • DST 51.00km
  • Teren 51.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 21.86km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • HRmax 181 ( 93%)
  • HRavg 163 ( 84%)
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

bpk

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 0

Masakra. Dawno już nie męczyłem się tak na treningu. Mało picia (1.2L) + mało jedzenia (1baton + śniadanie) = kompletny brak nogi. Do tego ten pierd***ny upał - jak ja cierpię jak temp przekracza 20stopni w cieniu, a dziś było 28 (w tymże).
Trasa: las zmienia się w piaskownicę z każdym dniem. To co w ub. miesiącu było ubite- jest sypkie, to co było sypkie... no ledwo przejezdne. Węże i jaszczury plażują na piaszczystych drogach, a tu jakiś palant chce ich porozjeżdżać... SORRY FAUNA :)))
10/60/70


Kategoria t2011


  • DST 17.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 16.19km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

rzeźnicki trening :)))

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 0

Przypomnienie "Rudej Górki" :)


Kategoria t2011


  • DST 37.00km
  • Teren 37.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 23.62km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • HRavg 156 ( 80%)
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

BPK

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0

Starałem się pilnować tętna ;p
14/42/36


Kategoria t2011


  • DST 60.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 27.07km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka szosomanii

Sobota, 28 maja 2011 · dodano: 28.05.2011 | Komentarze 0

Prawie zapomniałem jak się tam jeździ :) Wysoka kadencja, tempo zmienne.


Kategoria t2011


  • DST 35.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 28.00km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Sprzęt A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

to nie taaaak miało być...

Czwartek, 26 maja 2011 · dodano: 26.05.2011 | Komentarze 0

...zupełnie nie taaaaaaak :) Wyskoczyłem rozjechać zeżarty kawał pizzy i wqrva popołudniowego. Poszło nieźle, tempo zmienne, wysoka kadencja, a myślałem, że nic z tego nie będzie.


Kategoria t2011