Info

Suma podjazdów to 2400 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Sierpień2 - 0
- 2013, Lipiec2 - 2
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj3 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 4
- 2012, Wrzesień2 - 1
- 2012, Sierpień8 - 0
- 2012, Lipiec12 - 2
- 2012, Czerwiec10 - 3
- 2012, Maj7 - 6
- 2012, Kwiecień7 - 10
- 2012, Marzec11 - 2
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń2 - 0
- 2011, Grudzień2 - 0
- 2011, Listopad3 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień8 - 2
- 2011, Sierpień7 - 22
- 2011, Lipiec6 - 28
- 2011, Czerwiec11 - 42
- 2011, Maj14 - 25
- 2011, Kwiecień11 - 12
- 2011, Marzec8 - 11
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Listopad13 - 0
- 2010, Październik6 - 0
- 2010, Wrzesień6 - 0
- 2010, Sierpień14 - 0
- 2010, Lipiec8 - 0
- 2010, Czerwiec9 - 0
- 2010, Maj8 - 0
- 2010, Kwiecień13 - 0
- 2010, Marzec14 - 0
- 2010, Luty5 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- DST 51.00km
- Czas 02:10
- VAVG 23.54km/h
- HRmax 180 ( 93%)
- HRavg 164 ( 84%)
- Sprzęt A4
- Aktywność Jazda na rowerze
Równo i spokojnie
Sobota, 26 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 0
Tak właśnie miało być, ale ten jebany wmordewind sprawił, że bez zaginania niektórych odcinków to nie dało się, no nie dało się przebrnąć. Tak więc tempo zmienne, sporo bezsensownej walki siłowej.
Kategoria t2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!