Info

Suma podjazdów to 2400 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Sierpień2 - 0
- 2013, Lipiec2 - 2
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj3 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 4
- 2012, Wrzesień2 - 1
- 2012, Sierpień8 - 0
- 2012, Lipiec12 - 2
- 2012, Czerwiec10 - 3
- 2012, Maj7 - 6
- 2012, Kwiecień7 - 10
- 2012, Marzec11 - 2
- 2012, Luty2 - 0
- 2012, Styczeń2 - 0
- 2011, Grudzień2 - 0
- 2011, Listopad3 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień8 - 2
- 2011, Sierpień7 - 22
- 2011, Lipiec6 - 28
- 2011, Czerwiec11 - 42
- 2011, Maj14 - 25
- 2011, Kwiecień11 - 12
- 2011, Marzec8 - 11
- 2011, Luty2 - 0
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Listopad13 - 0
- 2010, Październik6 - 0
- 2010, Wrzesień6 - 0
- 2010, Sierpień14 - 0
- 2010, Lipiec8 - 0
- 2010, Czerwiec9 - 0
- 2010, Maj8 - 0
- 2010, Kwiecień13 - 0
- 2010, Marzec14 - 0
- 2010, Luty5 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- DST 67.00km
- Teren 67.00km
- Czas 04:31
- VAVG 14.83km/h
- Sprzęt A4
- Aktywność Jazda na rowerze
Mazovia MTB - Szydłowiec
Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 05.07.2010 | Komentarze 0
28kilometr, zjazd.. dla mnie do rowu (bez roweru) przy dużej prędkości... najgroźniejszy wypadek jaki miałem na rowerze....
Poturbowany ale na szczęście nie połamany, kleję dętkę...jadę dalej... kończę... na mecie nie jestem ostatni!
Wyśmienita praca serca, która nie pozwoliła się wycofać i dobrze pracująca głowa.
Podsumowanie: Nie zamieniłbym tej niedzieli na żadną inną z życia!
Kategoria z2010
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!